Postanowiłem napisać krótki post odnośnie możliwości zarobku dla posiadaczy kart kredytowych. Natchnienie naszło mnie po przeczytaniu artykułu w serwisie "Twój portfel" w PolskaTimes.
Większość z Nas zapewne posiada w swoim portfelu plastikowy pieniądz jakim jest karta kredytowa. Znajdą się zapewne osoby, które posiadają po kilka plastików z różnych banków i z różnymi limitami.
Dla rozsądnego posiadacza, karta kredytowa jest rezerwowym pieniądzem, na nieoczekiwane wydatki. Jednakże skoro bank proponuje okres bezodsetkowy należałoby z tego skorzystać.
Cała procedura jest bardzo prosta i przejrzysta. Naszym zadaniem jest przenieść jak największą część wydatków stałych na kartę kredytową. Mam tu na myśli chociażby wszelkie comiesięczne zakupy a w sprzyjających warunkach nawet stałe comiesięczne płatności - jednak tutaj należy zachować ostrożność - nie każdy bank umożliwia darmowe przelewy z kart kredytowych.
Kolejnym krokiem jest wpłata środków pieniężnych jakie wydamy płacąc karta kredytową na konto oszczędnościowe. Środki te musimy wygospodarować z własnych dochodów. Innymi słowy będą to pieniądze, które co miesiąc przeznaczamy na stałe wydatki, które tym razem pokryjemy kartą kredytową. Teraz pozostaje Nam pilnować aby uzupełnić saldo karty kredytowej przed upłynięciem tzw okresu bezodsetkowego, po czym całą procedurę rozpoczynamy na nowo.
W wspomnianym artykule przedstawiciele Open Finance przeprowadzili taką analizę dla osoby zarabiającej 3 000zł miesięcznie i wykorzystującej z limitu karty 1500zł. Z obliczeń wyszło, że rocznie możemy zaoszczędzić nawet 342 zł - Alior Bank do 126 zł w Fortis Banku.
W omawianym przykładzie do analizy został wygrany rachunek oszczędnościowy w EuroBanku z oporcentowaniem w skali roku na poziomie 5,7% oraz codzienną kapitalizacją odsetek.
Wygrała karta Alior Banku za sprawą promocji, która powiększa saldo Naszych oszczędności o 1% od każdej transakcji bezgotówkowej.
Jako ciekawostkę mogę dodać, że zostało pominięte w omawianym artykule dość istotne dla oszczędzających w ten sposób ludzi, że tak naprawdę nie musimy ograniczać się do przelewania na konto oszczędnościowe tylko kwoty, którą wydajemy comiesięcznie a możemy przelewać cały dostępny limit z karty kredytowej. Przy pewnych założeniach czy limicie dostępnym na karcie kredytowej nawet przy występującej opłacie za przelew z karty kredytowej możemy wyjść na plus. Dlatego osoby, które nawet bez swojej wiedzy dostały w czasie prosperity banków karty kredytowe i nie wiedzą co z nimi zrobić mają teraz ciekawy sposób na powiększanie swoich oszczędności za "cudze pieniądze".
Bardzo ciekawy i pomocny wpis, zwłaszcza że z karty kredytowej bardzo dużo ludzi korzysta.
OdpowiedzUsuń