niedziela, 20 września 2009

Zabezpieczenie przyszłości

Dzisiejszy post będzie o ubezpieczeniu jako podstawie udanych inwestycji

Każdy myśli o tym jak dojść do przysłowiowego miliona, jednak mało kto zabezpiecza się od nieoczekiwanych sytuacji w Naszym życiu, które mogą bardzo namieszać w Naszych przyszłych planach.

Dlaczego o tym pisze? Już wyjaśniam - historia, którą przytoczę jest oparta na autentycznych wydarzeniach.

A więc do sedna...

Młode małżeństwo - wiek po 27 lat, małe dziecko, wybudowany dom. Jednym słowem sielanka.
Oczywiście do pewnego czasu - do czasu gdy pojawia się bardzo złośliwa, wyniszczająca choroba nowotworowa u "głowy rodziny". Choroba nie pozostawia najmniejszych szans i stało się...

Teraz sytuacja wygląda trochę inaczej - młoda wdowa z małym dzieckiem w przepięknym, nowo wybudowanym domu. Rozwijając nieco bardziej ten skromny opis powinno brzmieć: młoda kobieta z małym dzieckiem i ogromnym kredytem hipotecznym do spłaty.
I w tym momencie zaczną się prawdziwe "schody". Okaże się bowiem, że ubezpieczenie wykupione wraz z kredytem hipotecznym nie działa w każdym wypadku. Co prawda jest doliczane po 15zł miesięcznie do każdej raty kredytu jednak przedmiotem ubezpieczenia jest życie kredytobiorcy tylko od nieszczęśliwych wypadków i to w wersji mocno okrojonej - fachowo: "z wieloma wyłączeniami". Finał oczywiście może być tylko jeden - żona jest zobowiązana do dalszej spłaty kredytu.

Historia może wydawać się nieprawdopodobna, ale w rzeczywistości jest to dość częsty problem, przed którym możesz stanąć oko w oko. Nie zapominajmy, że kredyty hipoteczne bierzemy na bardzo dużą część swojego życia i nie powinniśmy zakładać, że przez tak długi okres czasu nic Nam się nie stanie, nie stracimy pracy itp. Ubezpieczenia proponowane przez Banki wraz z kredytem hipotecznym są bardzo tanie i można powiedzieć, że swą ceną odzwierciedlają pakiet zabezpieczenia jaki oferują.

Dlatego apeluje do każdego kto posiada kredyt hipoteczny do przejrzenia warunków ubezpieczenia, które mamy w polisie zaproponowanej (czyt. wciśniętej) przez Bank.
Polecam każdemu inwestującemu, oszczędzającemu na swoją przyszłość zadbanie również o swoich najbliższych zawierając polisę na życie aby nie zostawić ich z ogromnym obciążeniem w przypadku nieoczekiwanych zdarzeń w naszym życiu.

Powinniśmy wyjść z założenia, że ubezpieczenie jest rzeczą normalną w każdym procesie Naszego życia a w szczególności w procesie inwestowania czy oszczędzania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz